32 lata to piękny wiek. A konkretnie tyle stuknęło mi na liczniku 7 października, czyli cztery dni temu. Z tej okazji pomyślałam sobie, że w
Tag: okołoksiążkowe

Każde dziecko już od najmłodszych lat zna tę datę – 1 czerwca, czyli Międzynarodowy Dzień Dziecka. Wiadomo, przecież dla maluchów oznacza to mnóstwo prezentów i

Bez dwóch zdań – jesień rozgościła się w pełni za naszymi oknami. Zimno, ciemno, pada i jest tak depresyjnie, że najlepszym wyjściem jest zawinąć się

Pierwszy miesiąc wakacji za nami. Pogoda prześladowała nas dziwna: raz upały, raz deszcze, a zaraz potem zimno, jakie powinno być przynajmniej we wrześniu. Cóż, jak

Lato zawitało do nas w pełni, o czym daje znać temperatura za oknem i prażące dzień po dniu słońce. A takie warunki atmosferyczne, przynajmniej u

Za nami pierwszy wiosenny miesiąc, który upłynął pod znakiem powracania do normalności. Wątpliwej, bo wątpliwej i kwestią dyskusyjną jest to, czy to był odpowiedni moment.

Kolejny miesiąc za nami – kolejny miesiąc odizolowania i siedzenia w domach. No, kto siedzi, ten siedzi, ja akurat normalnie pracuję. Jednak zaliczyłam tym razem

Na temat akcji Share Week rozpoczętej kilka lat temu przez Andrzeja Tucholskiego usłyszałam pierwszy raz chyba ze dwa lata temu, jakoś na początku swojej przygody

Powiem Wam szczerze, że w sumie to aż mi wstyd pisać to podsumowanie. Nie wiem, jak to się stało, ale tak słabego miesiąca, jak luty,

Chyba się powtórzę, ale – jakże ten czas pędzi! Wydaje się, że dopiero co pisałam podsumowanie zeszłego roku, że był Sylwester, a tu, proszę, już

Tym razem przed Wami zaległy wpis łączący dwa posty w jednym. Doszłam do wniosku, że na blogu pojawiło się już podsumowanie całego 2019 roku, więc

Jak to mawiają starożytni Słowianie – skleroza nie boli. Tak się zakręciłam w grudniu, że kompletnie z głowy wyleciał mi post z nowościami, które pojawiły

Ani się człowiek obejrzał, a tu już 2020 rok zapukał do naszych drzwi i trwa od tygodnia. Zanim jednak w pełni wkroczę w lata 20.

Listopad minął już ponad dwa tygodnie temu, a ja się coś nie mogłam zabrać za stworzenie tego podsumowania. Chyba częściowo ze wstydu, bo w zeszłym

Wiem, wiem… Ostatnio mówiłam, że ograniczę się z książkami i nowościami, które napłyną do mojej biblioteczki, bo ta już pęka w szwach. I tradycyjnie na

Rany, ależ szybko ten czas mi minął! Ledwo co obchodziłam drugie urodziny bloga, miesiąc później swoje trzydzieste, a tu już listopad zapukał do drzwi. Ani

Ponieważ na początku października obchodziłam trzydzieste urodziny, to trochę poszalałam z nowościami, które zawitały do mojej biblioteczki. Szczerze Wam powiem, że chyba odrobinę przesadziłam, a

I kolejny miesiąc za nami. Już coraz bliżej końca roku, jesień rozgościła się za naszymi oknami ze wszystkimi swoimi zaletami i wadami, a każdy książkoholik

I nawet się nie obejrzałam, a tu w zeszłym tygodniu blogowi stuknęły dwa lata. Oczywiście, zanim zebrałam się do napisania posta urodzinowego, to zrobił się

Lato, lato i już prawie po lecie. Do naszych drzwi zapukał wrzesień, a wraz z nim chłodniejsze dni i noce, wygrzebanie z szafek cieplejszych ciuchów

I połowa wakacji za nami. Już niedługo zacznie się zakupowe szaleństwo w marketach, bo będzie trzeba zaopatrzyć dzieci w zeszyty, mazaki i inne cuda-wianki do

Jeśli maj był u mnie wyjątkowo słaby pod względem ilości przeczytanych książek, to w czerwcu było już znacznie lepiej. Przeczytałam w sumie cztery książki i

Miesiąc w miesiąc dochodzę do wniosku, że czas pędzi do przodu jak szalony, a ja ledwo za nim nadążam. Znowu, ani się obejrzałam, skończył się

W tym roku ostatni kwietniowy weekend przemienił stolicę Wielkopolski w krainę pełną orków, elfów, postaci z anime/mangi, czy Storm Trooperów. A to za sprawą kolejnej,

Jak to się stało, że przegapiłam w marcu post podsumowujący przeczytane książki, sama nie wiem. Zbierałam się i zbierałam do jego napisania, aż marzec się