Z science-fiction nie żyję za dobrze, ale chyba powoli zaczynamy się jakoś dogadywać. Szczególnie z tym podgatunkiem fantastyki naukowej, jaką jest space opera. Na korzyść
Tag: Adrianna Biełowiec
Jak to mawiają – do trzech razy sztuka. Po ostatniej lekturze książki Adrianny Biełowiec byłam nieco zawiedziona, bo książka w ogóle mi nie odpowiadała, a
Po całkiem miłej przygodzie z Death Bringeremstwierdziłam, że warto zaryzykować i sięgnąć po kolejną książkę Adrianny Biełowiec. Oczywiście, znowu jest to science-fiction, ale jest to
Na początek muszę Wam się do czegoś przyznać. Nie znoszę science-fiction i unikam go jak diabeł wody święconej. Po tym, jak przeczytałam Opowieści o pilocie